Na raz żyję i zdycham
2020
Kurtyna powstała podczas rezydencji Tymczas Galerii Sandra w Miejskiej Galerii Arsenał w Poznaniu. Przedstawia maski z antycznego, greckiego teatru: smutną i wesołą. Z fałd ciężkiego, udrapowanego weluru zwisają wysuszone strąki drzewa Brachychiton acerifolius zebrane przeze mnie w Grecji, podczas mojego rocznego pobytu w Atenach. Strąki zostały pomalowane, niektóre przypominają oczy z doczepionymi sztucznymi rzęsami, inne zęby lub duchy z wydrapanymi smutnymi i wesołymi twarzami.
Na raz żyję i zdycham
2020
Kurtyna powstała podczas rezydencji Tymczas Galerii Sandra w Miejskiej Galerii Arsenał w Poznaniu. Przedstawia maski z antycznego, greckiego teatru: smutną i wesołą. Z fałd ciężkiego, udrapowanego weluru zwisają wysuszone strąki drzewa Brachychiton acerifolius zebrane przeze mnie w Grecji, podczas mojego rocznego pobytu w Atenach. Strąki zostały pomalowane, niektóre przypominają oczy z doczepionymi sztucznymi rzęsami, inne zęby lub duchy z wydrapanymi smutnymi i wesołymi twarzami.
Back to top