Sfermentowany dyptyk
2022
Waifu cumboard, 2022, olej na tkaninie (dwa panele), rzeźbiona płyta wiórowa, akryl, sznurówka, nici, słoiki z ogórkami, 140x100x45 cm
Bulbulbul, 2021, olej na tkaninie w kratę, 115x95 cm
wystawy: Home-sick demon, Pani Domu, Poznań, 2022
Sfermentowany dyptyk składa się z dwóch obiektów malarskich: Bulbulbul (2021) i Waifu cumboard (2022). Pierwszy z nich przedstawia wyabstrahowany motyw bąbli, namalowanych farbą olejną na tkaninie w kratę, wyglądających jak skóra ropuchy. Poza tym, powierzchnia samego obrazu także jest gdzieniegdzie wybrzuszona, pofałdowana. Przypomina skórę żyjącego organizmu albo materię organiczną w procesie fermentacji.
Drugi z obiektów, Waifu cumboard, jest zainspirowany praktyką, która została zapoczątkowana na forum 4chan wśród społeczności inceli oraz fanów anime, i stała się viralem. Polega ona na wkładaniu figurek ulubionych żeńskich postaci z anime do słoja i spuszczaniu się na nie. Ja umieściłam je na obrazie w słojach z przetworami i kiszonkami. Niewinnie wyglądające lolity spoglądają na nas spomiędzy marynowanych główek czosnku i kiszonych ogórków. Sama w sobie praca jest obiektem codziennego użytku: kuchenną szafką czy kredensem. Mebel stoi na słoikach z ogórkami. Po jego bokach wyryłam podobne wizerunki podstaci z anime.
Moim celem było stworzenie obrazów, które byłyby jednocześnie przyciągające i odrzucające. Mam wrażenie, że te odczucia często idą ze sobą w parze.
Sfermentowany dyptyk
2022
Waifu cumboard, 2022, olej na tkaninie (dwa panele), rzeźbiona płyta wiórowa, akryl, sznurówka, nici, słoiki z ogórkami, 140x100x45 cm
Bulbulbul, 2021, olej na tkaninie w kratę, 115x95 cm
wystawy: Home-sick demon, Pani Domu, Poznań, 2022
Sfermentowany dyptyk, 2022, olej na tkaninie, dwie części, widok wystawy Home-sick demon, Pani Domu, Poznań, 2022, fot. Mateusz Piestrak
Waifu cumboard, 2022, olej na tkaninie w kratę (dwa panele), rzeźbiona płyta wiórowa, akryl, sznurówka, nici, słoiki korniszonów, 140x100x45 cm, fot. Mateusz Piestrak
Waifu cumboard, 2022, olej na tkaninie w kratę (dwa panele), rzeźbiona płyta wiórowa, akryl, sznurówka, nici, słoiki korniszonów, 140x100x45 cm, fot. Mateusz Piestrak
Waifu cumboard, 2022, olej na tkaninie w kratę (dwa panele), rzeźbiona płyta wiórowa, akryl, sznurówka, nici, słoiki korniszonów, 140x100x45 cm, fot. Mateusz Piestrak
Waifu cumboard, 2022, olej na tkaninie w kratę (dwa panele), rzeźbiona płyta wiórowa, akryl, sznurówka, nici, słoiki korniszonów, 140x100x45 cm, fot. Mateusz Piestrak
Waifu cumboard, 2022, olej na tkaninie w kratę (dwa panele), rzeźbiona płyta wiórowa, akryl, sznurówka, nici, słoiki korniszonów, 140x100x45 cm, fot. Mateusz Piestrak
Waifu cumboard, 2022, olej na tkaninie w kratę (dwa panele), rzeźbiona płyta wiórowa, akryl, sznurówka, nici, słoiki korniszonów, 140x100x45 cm, fot. Mateusz Piestrak
Waifu cumboard, 2022, olej na tkaninie w kratę (dwa panele), rzeźbiona płyta wiórowa, akryl, sznurówka, nici, słoiki korniszonów, 140x100x45 cm, fot. Mateusz Piestrak
Waifu cumboard, 2022, olej na tkaninie w kratę (dwa panele), rzeźbiona płyta wiórowa, akryl, sznurówka, nici, słoiki korniszonów, 140x100x45 cm, fot. Mateusz Piestrak
Bulbulbul, 2021, olej na tkaninie w kratę, 115x95 cm, fot. Mateusz Piestrak
Bulbulbul, 2021, olej na tkaninie w kratę, 115x95 cm, fot. Mateusz Piestrak
Sfermentowany dyptyk składa się z dwóch obiektów malarskich: Bulbulbul (2021) i Waifu cumboard (2022). Pierwszy z nich przedstawia wyabstrahowany motyw bąbli, namalowanych farbą olejną na tkaninie w kratę, wyglądających jak skóra ropuchy. Poza tym, powierzchnia samego obrazu także jest gdzieniegdzie wybrzuszona, pofałdowana. Przypomina skórę żyjącego organizmu albo materię organiczną w procesie fermentacji.
Drugi z obiektów, Waifu cumboard, jest zainspirowany praktyką, która została zapoczątkowana na forum 4chan wśród społeczności inceli oraz fanów anime, i stała się viralem. Polega ona na wkładaniu figurek ulubionych żeńskich postaci z anime do słoja i spuszczaniu się na nie. Ja umieściłam je na obrazie w słojach z przetworami i kiszonkami. Niewinnie wyglądające lolity spoglądają na nas spomiędzy marynowanych główek czosnku i kiszonych ogórków. Sama w sobie praca jest obiektem codziennego użytku: kuchenną szafką czy kredensem. Mebel stoi na słoikach z ogórkami. Po jego bokach wyryłam podobne wizerunki podstaci z anime.
Moim celem było stworzenie obrazów, które byłyby jednocześnie przyciągające i odrzucające. Mam wrażenie, że te odczucia często idą ze sobą w parze.